wtorek, 18 października 2011

Good bye blue sky!


Idę. Przekraczam granicę między ciepłem i zimnem. Wchodzę w ciemność. Wokół mnie unoszą się kłęby ciepła mojego oddechu. Drogę oświetla mi jedynie latarnia. W oddali słyszę ćwierkanie ptaków i dźwięk silników samochodowych. Przy trawniku roście oszroniona trawa. Idę w milczeniu, szybkim krokiem zmierzając ku celu. Niebo ma kolor atramentu, lecz przy horyzoncie rozjaśnia się delikatnie i powoli przechodzi w odcień ciemnej pomarańczy. Tuż za zakrętem widzę również księżyc w pełni wśród chmur. Wszystko to dopełnia widok ostatnich gwiazd na niebie. 

Z czasem gwiazdy znikają, niebo jaśnieje, a dźwięk ćwierkających ptaków lekko cichnie, ale za to dźwięk jeżdżących samochodów przybiera na sile. "Opadły mgły, wstaje nowy dzień". 

"Opadły mgły i miasto ze snu się budzi,
Górą czmycha już noc,
Ktoś tam cicho czeka, by ktoś powrócił;
Do gwiazd jest bliżej niż krok!
Pies się włóczy popod murami - bezdomny;
Niesie się tęsknota czyjaś na świata cztery strony

A ziemia toczy, toczy swój garb uroczy;
Toczy, toczy się los!

Ty co płaczesz, ażeby śmiać mógł się ktoś
? Już dość! Już dość! Już dość!
Odpędź czarne myśli!
Dość już twoich łez!
Niech to wszystko przepadnie we mgle!
Bo nowy dzień wstaje,
Bo nowy dzień wstaje,
Nowy dzień!

Z dusznego snu już miasto się wynurza,
Słońce wschodzi gdzieś tam,
Tramwaj na przystanku zakwitł jak róża;
Uchodzą cienie do bram!
Ciągną swoje wózki - dwukółki mleczarze;
Nad dachami snują się sny podlotków pełne marzeń!
A ziemia toczy, toczy swój garb uroczy;
Toczy, toczy się los!

Ty co płaczesz, ażeby śmiać mógł się ktoś
- Już dość! Już dość! Już dość!
Odpędź czarne myśli!
Porzuć błędny wzrok!
Niech to wszystko zabierze już noc!
Bo nowy dzień wstaje,
Bo nowy dzień wstaje,
Nowy dzień!"

~Edward Stachura


Nie opuszcza mnie jedna, straszna myśl. Dzisiaj może być ostatni dzień błękitu nieba i ciepła 
promyków słońca! Mimo, że zima to również piękna pora roku i ma swoje zalety, to i tak na pewno będę tęsknić za... ciepłem. 
Good bye blue sky! - Pink Floyd.







Shadow~

niedziela, 9 października 2011

Wspomnienia.

Piosenka - klik.
Zamknęłam oczy. Chciałabym znajdować się daleko stąd... Miałam wrażenie, że mam kamień w głowie. Oddychałam głęboko, ale mimo to, nie mogłam złapać tchu. Słyszałam jedynie bicie własnego serca. Odbijało się echem w mojej podświadomości. Powietrze było ciężkie i nieprzyjemnie wilgotne. Przed oczami przelatywały mi straszne obrazy, których ani na chwilę nie mogłam się pozbyć. Wspomnienia nie dają mi spokoju. Są torturą, od której nie mogę się uwolnić. Ile bym dała by cofnąć czas i zacząć wszystko od początku? Nie popełnić błędów, które wpłynęły na moje nieszczęście.
Myślami byłam wszędzie. W głowie miałam wysypisko śmieci. Jest ich tak dużo, że nie potrafię ich ogranąć, ale z drugiej strony nie dopuszczam do siebie myśli, że mogłoby być inaczej. Gdybym teraz, w tej chwili, była wolna od zmartwień, również czułabym się zaniepokojona. Co się ze mną dzieje?! Czemu nic nie może być prostrze?
Jestem zagubiona.

Shadow~